Węgiel drożeje, gaz bije rekordy cenowe, a piece na drewno wymagają codziennej obsługi. W tej sytuacji coraz więcej osób szuka alternatywnych rozwiązań, jak np. pompy ciepła. Czy rzeczywiście są one zbawieniem dla domowego budżetu? Sprawdzamy, ile naprawdę kosztuje przejście na pompę ciepła i czy warto ponosić początkowe wydatki.
Inwestycja początkowa nie jest mała
Pompy ciepła nie należą do niewielkich wydatków. Koszt samego urządzenia dla domu o powierzchni 150 m² to wydatek rzędu 25-45 tysięcy złotych. Do tego doliczyć należy montaż, modernizację instalacji grzewczej i niekiedy również wymianę grzejników na większe. Łączny rachunek może zatem wynieść nawet dwa razy więcej.
Dla porównania — nowy kocioł gazowy to wydatek około 8-15 tysięcy złotych z montażem. Różnica robi wrażenie, ale należy mieć świadomość, że to tylko połowa równania. Druga połowa to koszty eksploatacji, które zmieniają całą perspektywę. Tu pompa zaczyna prezentować się znacznie bardziej atrakcyjnie.
Matematyka oszczędzania — rachunek po roku
Nowoczesna pompa powietrze-woda pobiera średnio 3-4 razy mniej energii niż elektryczne grzejniki. W przypadku ogrzewania za gaz oszczędności mogą wynosić kilkadziesiąt procent, szczególnie biorąc pod uwagę aktualne ceny gazu i tego, że mają one wzrastać w kolejnych latach w olbrzymim tempie.
Ogrzewanie gazem dobrze zaizolowanego domu 120 m² kosztuje rocznie około 4-6 tysięcy złotych. Ta sama powierzchnia z pompą ciepła może być ogrzana już za 2,5-3,5 tysiąca złotych rocznie. To oszczędność 1500-2500 złotych każdego roku. Przy takim tempie pompa „spłaca się” w ciągu 8-12 lat.
Warto zaznaczyć, że im lepiej dom jest docieplony, tym większe oszczędności. Jednocześnie oznacza to, że w starym, nieszczelnym budynku pompa może nie pokazać swoich prawdziwych możliwości.
Sprawdź nowoczesne pompy ciepła: https://www.bezet.com.pl/pompy-ciepla/
Nieoczywiste plusy — komfort, który się liczy
Poza czysto finansowymi korzyściami, pompy ciepła oferują dodatkowe korzyści. Po pierwsze, jest to brak konieczności składowania opału i pamiętania o odpowiednio wczesnym zaopatrzeniu. Dodatkowym plusem jest także możliwość chłodzenia domu latem, ekologiczna zeroemisyjność i najważniejsze — spokój ducha. Pompa pracuje automatycznie, bez konieczności codziennej obsługi.
Tutaj istotnym aspektem okazuje się także niezależność: pompa ciepła w połączeniu z dobrze zwymiarowaną fotowoltaiką i magazynem energii zapewnia samodzielne ogrzewanie domu bez martwienia się o rachunki czy przerwy w dostawach prądu.
Należy pamiętać, że wiele województw i gmin oferuje dopłaty do wymiany starych źródeł ciepła. Program „Czyste Powietrze” może sfinansować nawet 70% kosztów instalacji. Z takim wsparciem okres zwrotu inwestycji skraca się do 4-6 lat.
Czy każdy dom nadaje się na pompę? Absolutnie nie. Ale jeśli planujesz modernizację systemu grzewczego w dobrze docieplonym budynku, pompa ciepła może okazać się strzałem w dziesiątkę — zarówno dla portfela, jak i dla środowiska. Więcej na ten temat opowiedzą Ci specjaliści Bezet (https://www.bezet.com.pl/). Korzystając z ich doświadczenia, poznasz orientacyjne koszty zakupu i użytkowania pompy dla Twojego domu.
